Archiwum 03 sierpnia 2020


sie 03 2020 02.08.2020
Komentarze (0)

Wstałam o przed 9.00, umyłam głowę, zjadłam śniadanie i zabrałam się za przygotowywanie mięsa do obiadu, a potem jarzyn. Potem rodzice złożyli mi życzenia i dali prezent. Ze wszystkim zdążyłam na spokojnie, a przed 13 nakryłam do uroczystego, urodzinowego obiadu. Bartem przyszedł punktualnie. Dostałam od niego piękny bukiet kwiatów i album na zdjęcia. Siedzieliśmy sobie do 16 i rozmawialiśmy  m.in. o tym że wybieramy się na nauki przedmałżeńskie. W międzyczasie zjedliśmy tort i zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcia. Popołudniu wybrałam się z Bartkiem na spacer do lasu, ale tym razem na krótszy spacer. Wieczór spędziliśmy rozmawiając o wszystkim i o niczym. Dostałam kilka smsków z życzeniami. To był bardzo miły dzień...

 

karin   
sie 03 2020 01.08.2020
Komentarze (0)

Wstałam o 9.00. Po śniadaniu posprzątałam a potem skończyłam czytać książkę o sexie. Koło 11. pojechałam z tatą odebrać tort. Po powrocie od razu udałam się do galerii. Chciałam kupić Bartkowi prezent. Padło na koszulę taką ładną elegancką i książkę Wisłockiej, na którą sama miałam ochotę od dawna. Udało mi się kupić wszystko. Wróciłam gdy mama kończyła robić sałatkę. Popołudniu biegałam siedziałam na komputerze, dodawałam wpisy na bloga i czekałam na Bartka. Zjawił się tuż po 17.00, akurat po minucie pamięci dla żołnierzy powstania warszawskiego. Poszliśmy na długi spacer po lesie. Wieczór minął nam szybko i miło.

karin