Komentarze (0)
Wstałam o 7.30. Na 9.00 poszłam do pracy. Tego dnia wysłałam maile, zaczęłam spisywać informacje statystyczne dla partnera, naklejałam też znaczki przez ponad 2 godziny. Założyłam też konto e-mailowe doradca.zawodowy.ns, z ogłoszeniem o bezpłatnej pomocy przy poprawianiu CV. Zostałam w pracy do 15.00, bo tak jakoś zeszło a i czas dość szybko mijał. W drodze do domu nigdzie nie wstępowałam. Po powrocie zrobiłam sobie naleśniki na obiad, potem posprzątałam, Popołudniu siedziałam przy komputerze, dodawałam wpisy na bloga, sprawdzałam FB, założyłam sobie też Konto Pacjenta elektroniczne przez profil zaufany, żeby mieć podgląd pod wydawane recepty i karty leczenia specjalistycznego. Czytałam też książkę Porozmawiajmy o sexie. Po rozmowie z Bartkiem dalej czytałam. O 19 obejrzałam wiadomości, a potem poszłam się przejść na krótki spacer nad rzekę. Po powrocie chwilę rozmawiałam z rodzicami, potem czytałam aż do pójścia spać koło 22.00.