Komentarze (0)
Wstałam o 7.30. Nie poszłam do pracy bo się okazało że Ola jest chora na covid 19 i tata stwierdził że lepiej będzie jeśli nie pójd, żeby mnie Daniel nie zaraził. Ostatecznie Daniel nie poszedł do pracy też. Spędziłam ten czas w domu. Czytałam książkę nt seksu, w przerwie sprzątałam chomikowi akwarium , myłam głowę i spacerowałam. Po obiedzie przyjechał po mnie Bartek i pojechaliśmy do Krynicy Zdroju na nasz pierwszy wyjazdowy weekend. Przed wyjazdem wstąpiliśmy do Biedronki na zakupy jedzeniowe na 2 dni. Dopiero potem pojechaliśmy do Krynicy. Po przyjeździe rozpakowaliśmy się w hotelu, wypiliśmy herbatkę i poszliśmy na Górę Pasrkową. Wróciliśmy dopiero o 21. Zjedliśmy kolazję, a potem poszliśmy nspać... To była pierwsza nasza wspólna noc.