Komentarze (0)
Dziś poćwiczyłam rano. Zrobiłam cały zestaw ćwiczeń które sama ułożyłam i dobrałam do siebie już jakiś czas temu. Bardzo go lubię. Czuję się po nim zaktywizowana i rozruszana. Koło 10 zadzwonił Wojtek, okazało się, że przesłał mi na pocztę kolejne stanowisko do zamieszczenia na stronie poprzez platformę, którą obsługuję. Na spacer wyszłam w południe, było bardzo spokojnie, przeszłam w jedną stronę wzdłuż rzeki, a spowrotem pustymi ulicami. Idąc zastanawiałam się czy mnie nie przyłapie jakiś patrol policji, ale nic takiego się nie stało. W razie czego powiedziałabym, że byłam w sklepie choć nic nie kupiłam, bo np. nie było tego czego potrzebowałam. Po powrocie oglądałam z rodzicami wystąpienia premiera i innych ministrów w sejmie. Uchwalono ustawę tarczę antykryzysową. sejm obradował do 6 nad ranem następnego dnia. A to co oglądaliśmy było zaledwie początkiem tych obrad. Po południu kurier przywiózł mi książki, które zamówiłam. Dostałam jedną gratis. A jedną z nich pt Zdrowy mózg zaczęłam czytać już wieczorem.
Trudna ale bardzo ciekawa książka.