Komentarze (0)
Wstałam o 7.30. Na 9.00 poszłam do pracy. Uzupełniałam dane na platformie, robiłam bazę uczestników szkoleń, dostałam też kolejne zadania - stworzenie bazy organizacji seniorskich z 3 województw i wykonanie telefonów do sygnatariuszy którzy się nie zalogowali na platformie. Wyszłam na chwilę też do PZNu ale nic nie załatwiłam bo nie miałam wszystkich dokumentów, ani pieniędzy, bo opłaty wzrosły. Po powrocie zjadłam obiad i rozmawiałam z mamą o jej zakupowych wycieczkach. Potem biegałam na orbitreku 20 minut, dodałam wpis na bloga, przejrzałam FB i odpisałam Matiemu dane do osoby która zajmuje się nagraniami. Bartek dzwonił o 18. Wieczorem siedziałam i czytałam angorę. Położyłam się po 21, ale słuchałam audycji radiowej z Michałem Wiśniewskim pt. Dzielny pacjent. Zasnęłam ok. 22.30.