Komentarze (0)
Wstałam o 9.00. Nie byłam na spacerze, kolana bolały. Zjadłam śniadanie, potem czytałam o Nutraceutykach. Na 12.30 poszłam do kościoła. Po powrocie siedziałam przy komputerze, zrobiłam wpis na bloga, spradziłam FB, obejrzałam filmiki na YT. Po 15stej zjedliśmy obiad. O 16-stej przyszedł Daniel z Kamilkiem. Był bardzo spokojny. Siedzieliśmy i rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym. O 18 przyszedł Bartek. Porozmawialiśmy sobie 2 godzinki, a potem obejrzeliśmy film pt. Pompeje cz.I. Poszłam spać przed 23.00.