29.08.2020
Komentarze: 0
Wstałam około 7.30 byłam wyspana i nie chciało mi się leżeć w łóżku mimo takiej możliwości. Po śniadaniu zabrałam się za robienie ciasta bez pieczenia - bananowca. Prawie dobrze mi wyszedł. Potem troszkę sprzątałam w pokoju, wycierałam kurze, myłam kwiaty bo były zakurzone, wyczyściłam też akwarium chomikowi. Potem uczyłam się hiszpańskiego. Około południa wyszłam na chwilkę się przejść. Po powrocie biegałam. Koło 14 obejrzałam bajkę Mrówka Z, a potem zjedliśmy obiad. Kiedy już posprzątałam wybrałam się do galerii, chciałam kupić gazetkę o aranżacji wnętrz, tak też zrobiłam, a przy okazji pochodziłam sobie po kilku sklepach. Gdy wróciłam zabrałam się za gazetkę i czytałam aż do wieczora. A wieczorem obejrzałam kolejną bajkę, Epoka lodowcowa V, a przy okazji moczyłam stopki i robiłam pedicure. Poszłam spać tak jak zwykle.
Dodaj komentarz