27.08.2020
Komentarze: 0
Wstałam tak jak we wcześniejszych dniach. Do pracy poszłam na 9.00. Przez pierwsze dwie godziny siedziałam sama, zrobiłam bazęuczestników porad, uzupełniłam ją o dane kontaktowe, potem przyszedł Wojtek, a później Daniel. Szukałam też informacje nt nowego programu dofinansowującego projekty i przesłałam te informacje do Wojtka. Wracałam po pracy spacerkiem, nic nie miałam do załatwienia po drodze. Popołudnie mineło jak zwykle, skończyłam oglądać film. Wieczorem trochę poczytałam, ale nie szło mi to czytanie najlepiej. Przed snem kilka minut medytowałam, chciałabym ten zwyczaj wprowadzić na codzień. Mam nadzieję, że się uda, a nie tak jak ze stawaniem o 7.00.
Dodaj komentarz