sty 25 2020

24.01.2020


Komentarze: 0

Wstałam tak jak zwykle. W pracy szukałam materiałów związanych z badaniami nad seniorami, pracowałam też z bazą Rad Seniorów. Po pracy poszłam do biblioteki oddać książki i odebrać te z zamówienia sprzed 3 miesięcy. Potem udałam się do punktu MPK i dopytałam o e-bilet, wzięłam też wniosek. Byłam też w sklepie, kupiłam owoce, kawę, mleko i budyń, na który miałam wielką ochotę. Gdy wróciłam zjadłam obiad, a potem bawiłam się z Kamilkiem. Daniel przyszedł po niego po 17. Wieczorem czytałam książkę, którą pożyczyłam  z przerwą na rozmowę z Bartkiem, bieganie i kolację. Poszłam spać około 22.00.

 

karin   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz