lut 13 2020

12.02.2020


Komentarze: 0

Wstałam o 7.30. Do pracy poszłam na 9.00. Tego dnia kończyłam robić naklejki GRS. To była dość monotonna praca ale trzeba było ją wykonać. Być może niedługo przydadzą się one do wykonania wysyłki. Wyszłam troszkę wcześniej z pracy i wstąpiłam do biblioteki. Pożyczyłam 2 książki, jedną o tzw. dobrych tłuszczach a drugą o odmładzaniu komórkowym. Wstąpiłam też do sklepu po chleb, tym razem kupiłam go w społem. Gdy wróciłam zjedliśmy wspólnie w czwórkę obiad, była z nami Ola, a po nim rysowałyśmy. Daniel przyszedł o 17.00 i posiedział chwilę. Wieczorem dzwonił Bartek, biegałam i czytałam, trochę oglądałam telewizję siedząc z rodzicami. poszłam spać o 22, chwilę medytowałam z oddechem i kolorami aury - to moje ulubione medytacje.

karin   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz