12.01.2020
Komentarze: 0
Wstałam o 8.00. Wyszłam na spacerek, zjadłam śniadanie, siadłam do komputera i szukałam informacji nt. renty, ściągnełam ustawę o rentach i emeryturach. Zastanawiałam się też nad wnioskiem o kartę nowosądeczanina, ale ostatecznie z niej zrezygnowałam. Szukałam też PITu z ostatniego roku, bo byłby potrzebny przy składaniu wniosku, mama mi przypomniała że składałam go elektronicznie, bo całkiem mi to z głowy wyleciało. To mi przypomniało, że niedługo czas rozliczeń za kolejny rok... Na 12.30 poszłam z mamą do kościoła. Po powrocie zjadłyśmy szybki obiad, potem siedziałam i próbowałam czytać tą ustawę. Daniel z dzieciakami przyszedł po 15, zostali aż do 18 kiedy to przyszedł Bartek. Na 20 wybraliśmy się na rynek bo było światełko do nieba Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Poszłam spać dopiero przed 23.00.
Dodaj komentarz