lut 12 2020

11.02.2020


Komentarze: 0

Wstałam o 7.30. Do pracy poszłam na 9.00. Tego dnia robiłam tzw. naklejki z GRS. Pół dnia siedziałam sama bo Wojtek i Daniel pojechali na rozpoczęcie szkolenia. Po pracy poszłam odebrać legitymację osoby niepełnosprawnej, bo w ciągu dnia zadzwonił do mnie Pan z MOPSu. Potem poszłam do galerii , chciałam kupić Bartkowi karteczkę na walentynki i wysłać. Zaskoczyło mnie, że w empiku nie było ich wogóle, poszłam więc od razu na poczcie i dopiero tam kupiłam i nadałam. Gdy przyszłam do domu Ola już na mnie czekała. Zjedliśmy wszysscy obiad, a po nim razem z Olą robiłam prace plastyczne. Daniel odebrał ją po 17.00. Wieczorem rozmawiałam z Bartkiem, biegałam i czytałam, chwilę siedziałam też z rodzicami i oglądaliśmy film. Poszłam spać o 22.00, trochę medytowałam.

 

karin   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz