08.06.2020
Komentarze: 0
Wstałam o 7.30. Rano posprzątałam, a potem przez około godzinę czytałam. Do pracy poszłam na 11.00, bo nie miałam kluczy do pokoju i czekałam aż Daniel przyjdzie. Miałam do zrobienia kilka rzeczy na platformie, wysyłałam też mailing. Popołudniu gdy wróciłam do domu kończyłam mailing, a po obiedzie zajęłam się uzupełnianiem jednej z baz. Na 18 byłam umówiona z fryzjerką. Ścięłam włosy i ścieniowałam. Całkiem wieczorem poczytałam z godzinę, a poszłam spać po 22.00.
Dodaj komentarz