07.09.2020
Komentarze: 0
Wstałam o 7.30. Na 9 byłam w pracy. Tego dnia miałam wyjątkowego lenia, ale starałam się nie dać tego po sobie poznać. Czas dość szybko minął. Po powrocie z pracy pomogłam rodzicom przy obiedzie, potem zjedliśmy i posprzątałam. Popołudnie minęło tak jak zazwyczaj: biegałam, uczyłam się hiszpańskiego, obejrzałam kawałek filmu, czytałam. Poszłam spać koło 22.00, a wcześniej medytowałam.
Dodaj komentarz