wrz 07 2020

03.09.2020


Komentarze: 0

Wstałam o 7.00 jakoś tak z rozpędu. Czas w pracy minał dość szybko. Popołudniu miałam wizytę u psychoterapeuty, a gdy wróciłam spakowałam się, bo następnego dnia mieliśmy zaplanowany wyjazd na weekendowy kurs przedmałżeński. Zanim poszłam spać czytałam i medytowałam.

karin   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz