02.09.2020
Komentarze: 0
wSTAŁAM O 7.00. tEGO DNIA Z RANA UDAŁAM SIĘ DO KOŚCIOŁA BO CHCIAŁAM SIĘ WYSPOWIADAĆ. oD KILKU MIESIĘCY NIE SPOWIADAŁAM SIĘ I NIE CHODZIŁAM DO KOMUNII, wogóle uczestniczę tylko w zdalnej mszy świętej. Spowiedź poszła sprawnie i szybko. Zdążyłam bez problemu na 9.00 do pracy. Nie miałam zbyt wielu obowiązków, robiłam więc to co zwykle. Wydrukowałam trochę materiałów do nauki hiszpańskiego. Po pracy gdy wracałam po drodze do domu wstąpiłam do sklepu wszystko po 2 zł. Lubię ten sklep, bo czasem można w nim dostać ciekawe rzeczy. Kupiłam grę w karty flirt towarzyski dla Oli i zmazik na wszelki wypadek gdyby kiedyś Ola miała z nami spędzać czas po szkole. Po powrocie do domu zjadłam obiad, a potem czas mijał tak jak zwykle. Poszłam spać około 22.00.
Dodaj komentarz