01.06.2020
Komentarze: 0
Wstałam o 7.30. Na 9.00 poszłam do pracy. Rozmawiałam z Danielem o tym co się aktualnie dzieje, jakie projekty są kontynuowane i jakie są plany na przyszłość. Ogólnie są same znaki zapytania, bo nie wiadomo jak będzie z epidemią. Zaczęłam robić naklejki do wysyłki czasopism. W drodze powrotnej nigdzie nie wstępowałam, wróciłam prosto do domu. Popołudniu zjadłam obiad i posprzątałam. Koło 18stej wybrałam się na spacer nad rzekę. Wieczorem oglądałam teleturniej, wiadomości, rozmawiałam z Olą, trochę czytałam.
Dodaj komentarz